Dziś mam dla Was prezentację, którą wykorzystywałam ostatnio w grupach 3-latków. Dlatego też taki, a nie inny dobór słów. Trzy pierwsze (eyes, ears, mouth) pojawiają się w pierwszym rozdziale Hello Cheeky, ale że moje 3-latki opanowują to wyjątkowo szybko, rozszerzyłam im słownictwo o to pojawiające się w piosence One Little Finger z repertuaru SSS 🙂

Na pierwszych zajęciach, podczas których poznaliśmy tę piosenkę, wykorzystałam prezentację. Dzieci bardzo lubią kiedy przynoszę komputer i coś im na nim pokazuję (nie wiem czy to dobrze, ale tego już nie zmienię – komputery są i będą obecne w życiu dzieci, więc skoro można zrobić z nich użytek, czemu nie). Każde słówko oczywiście powtarzaliśmy po kilka razy i odnajdowaliśmy na własnych ciałach ;). Potem nauczyliśmy się ruchów do piosenki.

Na kolejnych zajęciach wykorzystałam wydrukowane flashe, jednak nie laminowałam ich. Każda była wydrukowana na zwykłym papierze, w formacie A5. Złożyłam je i schowałam do pudełka (zaciekawienie dzieci tym, co znajduje się w środku mystery box jest niezmiennie ogromne ;). Mamy teraz taką rymowankę, którą powtarzam zawsze przed zaprezentowaniem słownictwa, więc wykorzystałam ją i tym razem, stukając rękami o pudełko – efekty dźwiękowe jeszcze bardziej pomagają przyciągnąć uwagę dzieci:

1, 2, 3
What can it be?
Let’s see…
 
Potem każe dziecko wyciągało po obrazku, rozkładało kartkę i prezentowało go grupie. Mimo, że słów było sporo, wszyscy byli tym bardzo zainteresowani i czekali do ostatniego słowa. Na koniec zaśpiewaliśmy i odegraliśmy naszą piosenkę :). Pamiętajcie, kończy się w słowami „Now let’s say bye-bye”, więc albo śpiewajcie ją na koniec zajęć, albo przerwijcie w odpowiednim momencie, mówiąc np. „Now let’s all sit down” :).